Kiedy przedstawiono przepisy do specjalnych jednoosobowych grup do Shadow War: Armageddon, od razu wiedziałem, że będę chciał mieć figurkę Sly Marbo. Jako że figurki takiej nie ma trzeba było sobie ją stworzyć. Zabawiłem się, więc w mamę i tatę Sly i przeczesałem mroczne zakamarki underhivu w poszukiwaniu odpowiednich bitsów.
Tak powstał on, cień śmierci, postrach orków, eksterminator tyranidów, obiekt kultu eldarów Slaanesha ;)
0 Komentarze
Odpowiedz |
Autor
Tu Bogusław, wargamingiem zajmuję się „od zawsze”, początki hobby to okres między Rouge Traderem a drugą edycją 40k. Bawię się tak w wargaming historyczny jak i sf czy fantasy. Archiwum
Maj 2017
Kategorie
|